Tytuł: Promyczek
Tytuł oryginału: Bright Side
Cykl: Promyczek (tom 1)
Autor:Kim Holden
Wydawnictwo:
Wydawnictwo FILIA
Data wydania w Polsce: 6 maja 2016
Liczba stron: 592
*Zdjęcie pochodzi z mojego instagrama*
Zacznę od samego początku.
Okładka jest przecudowna. Prosta, ale w swojej prostocie przepiękna. W literach tytułu możemy zobaczyć (tak mi się przynajmniej wydaje) nasz Promyczek. Trochę dziwne połączenie tej uśmiechniętej dziewczyny ze zdaniem: "Każdy ma jakieś tajemnice...", które jest myślą przewodnią w tej książce, jednakże sądzę, że to tym bardziej mobilizuje do czytania. Ponieważ jakie problemy może mieć ta uśmiechnięta dziewczyna, czy też inni bohaterowie, którzy się tam pewnie pojawią? Otóż mają wiele tajemnic.
Niektórych może irytować fakt, że Kate, przez swojego przyjaciela nazywana Promyczkiem była cały czas uśmiechnięta, słodka i pełna optymizmu, lecz mnie się to podobało, bo ona po prostu doceniała każdą chwile swojego życia.To trochę taki przyciągacz do ludzi, szybko znajduje przyjaciół, pomaga bez interesownie. Żyje w krainie promyków, jednorożców i czegoś czego Katie nie zapominała a ja zapomniałam. Nie tylko ona jest taka, ludzie którym się otacza, wywołują uśmiech na twarzy i śmiało można ich wszystkich określić mianem 'goal squad'. Ceniłam jej pewność siebie i "ostry języczek", jeszcze bardziej, gdy dowiedziałam się o jej tajemnicach.
A co do tajemnic... to inni bohaterowie mogli się nie domyślać wszystkiego co do Kate, która dopiero przyjechała do Grand na studia, ale muszę przyznać, że niektóre przewidziałam a inne były niezłym szokiem. Na przykład ta, po co Keller (Pracownik w której Katie kupowała kawę a później jej przyjaciel i nie tylko) lata do Chicago co weekend? Czemu Kate chodzi do lekarza i irytuje się, że ten nie może zachować pokerowy wyraz twarzy? Nie chciałabym Wam tych tajemnic zdradzać, a naprawdę łatwo o to przy tej książce, bo wtedy nie będziecie mieli tyle "zabawy" w trakcie jej czytania.
Książka może się wydawać zwykłą młodzieżówką w stylu: była sobie dziewczyna spotkała chłopaka i się zakochali. Może i tak jest (choć nie do końca), lecz książka ma według mnie także naukę płynącą przez cały tekst i to chociażby dla niej powinniśmy ją przeczytać, bo sądzę, że warto.
Rozśmieszyła mnie, gdy bohaterowie wzajemnie sobie dogryzali z humorem a także doprowadziła do łez na samym końcu.
Moim zdaniem, książkę powinien przeczytać każdy, kto lubi literaturę młodzieżową, kto przechodzi przez jakiś trudny okres (hej, jestem z Tobą!), kto... och! Po prostu każdy kto ma na nią ochotę niech czyta, bo czyta się ją łatwo, szybko i jeszcze jest pouczająca! Może nie jest jakimś arcydziełem, ale jest bardzo dobra i dlatego daję jej 8 gwiazdek na 10.
★★★★★★★★☆☆/ ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
"To rada dla wszystkich: Jesteście dzielni... A teraz idźcie... stwórzcie legendę! To rozkaz. Zróbcie to. Proszę."~Kim Holden "Promyczek"Strona 578
Wiem, że ta recenzja jest trochę zagmatwana (za co przepraszam!), ale dalej jestem pod wrażeniem tej książki. Czytaliście, zamierzacie?
Wiki x.